Wprowadzał Polskę do UE, uważa, że teraz „nie zostałaby przyjęta”. Miller: Powiem zupełnie otwarcie
Na antenie Polskiego Radia 24 został poruszony wątek dotyczący obecności Polski w Unii Europejskiej. – To przez pana mamy te problemy z Unią Europejską, bo to pan nas do tej UE wprowadzał – żartował Adrian Klarenbach, zwracając się do Leszka Millera.
To prawda i to jest jedno z największych moich wzruszeń. Niech pan pamięta, że potwierdzenie wejścia Polski do UE nastąpiło w referendum, gdzie 80 proc. Polaków uczestniczących w referendum powiedziało „tak” dla UE – stwierdził polityk i dodał, że „to jest jedyne referendum w historii, gdzie frekwencja przekroczyła 50 procent”.
Dziennikarz prowadzący audycję zapytał byłego premiera, jak zmieniła się Unia Europejska od 2004 roku, czyli momentu wejścia w jej struktury Polski. – Ona się zmieniła i nie jest to żadną tajemnicą. Powiem nawet jeszcze inaczej: nie do takiej UE, jaką mamy teraz, pan nas wprowadzał – skomentował Klarenbach.
– A UE może powiedzieć „nie taką Polskę przyjmowaliśmy" (…). Powiem panu zupełnie otwarcie – gdyby Polska dzisiaj z tą opinią, z tymi zastrzeżeniami, z tymi interwencjami, także Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, gdyby w tym momencie Polska chciała wstąpić do UE, to po prostu nie zostałaby przyjęta – odpowiedział Leszek Miller.